Konstytucja RP wyraźnie wskazuje, że Państwo jest dla wszystkich obywateli, bez względu na ich światopogląd, wyznanie czy też kolor skóry.
Obowiązkiem polityków jest realizacja założeń najwyższego rangą aktu prawnego Państwa.
Projekt Konstytucji RP będący w oficjalnej linii programowej PiS, w kilku bardzo ważnych dziedzinach odbiera Nam swobody obywatelskie.
Wskazuje jako Naród wyłącznie osoby wyznające religię chrześcijańską.
Usuwa zapis o równości mężczyzn i kobiet.
Dopuszcza OGRANICZENIE swobód obywatelskich w ramach enigmatycznego pojęcia DOBRO WSPÓLNE.
Odbiera podmiotowość dzieciom, pozbawiając ich prawa do własnych poglądów lub religii, nawet jeśli ich poziom rozwoju umożliwia podjęcie takiej decyzji.
Nakazuje Państwu finansować naukę religii w szkołach.
Ogranicza rolę Rzecznika Praw Obywatelskich, odbierając mu możliwość zaskarżania ustaw do Trybunału Konstytucyjnego.
Usuwa zapis o karach cielesnych dla dzieci (pozostaje jedynie zapis o zakazie tortur).
Zmienić Konstytucję jest trudno. Dla mnie najistotniejsza jest wynikająca z jej projektu rola, jaką Nam – Obywatelom chce nadać partia, która prawdopodobnie wygra wybory.
Rola podporządkowanych ideologicznie marionetek, bez prawa do własnego światopoglądu i indywidualności.
Tak nie wygląda Nowoczesna Polska. My jako Obywatele tacy nie jesteśmy.