[trx_video url=”https://youtu.be/m-RA0yh9k5A” autoplay=”off” title=”off”]
A tak było wczoraj w Poznaniu. Wesoło, przyjaźnie i obywatelsko.
Suweren na Placu Wolności podjął kilka decyzji:
Prezydent: do domu.
Minister Macierewicz: do domu.
Premier Szydło: do drukarki.
Minister Ziobro: najpierw do szkoły, potem do pracy. Czeka sprawa głosowania „na dwie ręce”.
Chyba że Prezydent, po to by odciążyć zajętego czystkami w prokuraturze ministra, od razu wyda akt ułaskawienia. To by znacznie skróciło czekające administrację państwową procedury urzędowe.
Nie da się? W PiS wszystko się da.
Postawić przed warszawskim ratuszem pomnik w środku nocy, bez zezwolenia?
No problem.
Spróbujcie w ten sposób zaparkować tam auto… Zniknie tak szybko jak wyborcze obietnice PiS.
Wyjąć sam środek Warszawy z kurateli warszawskiego konserwatora zabytków, by zajął się nim zaprzyjaźniony wojewódzki konserwator?
Bułka z masłem.
Kto by się przejmował tym drobiazgiem, że Krakowskie Przedmieście nie teleportowało się nigdzie i nadal dumnie tkwi w samym środku stolicy…
Miłego piątku dla wszystkich.
Dziś rocznica chrztu Polski. Jesteśmy w Poznaniu na wyjazdowym zgromadzeniu Sejmu.