13 grudnia uczciliśmy ofiary stanu wojennego. Pamiętamy o tych, którzy w stanie wojennym za walkę o demokrację zapłacili najwyższą cenę.
Wolność nie jest dana raz na zawsze. Musimy o nią dbać i pielęgnować ją każdego dnia.
Jarosław Kaczyński boi się opozycji. Pokazał to szczególnie w wypowiedzi o tym, że aktywność opozycji będzie trzeba uporządkować, co Jarosław Kaczyński miał na myśli? Jakie środki chciałby wprowadzić? Tymi słowami pokazał, że podobają mu się środki wprowadzane w stanie wojennym przez Wojciecha Jaruzelskiego, który przede wszystkim służył temu, by rozprawić się z opozycją.
Uczestnicząc w marszach, pamiętaliśmy zarówno o ofiarach stanu wojennego, ale również pokazaliśmy, że nie zgadzamy się na łamanie demokracji i swobód obywatelskich przez PiS. Nie na to umawiali się z nimi Polacy przy urnach wyborczych… Nie zgadzamy się na to, by Trybunał Konstytucyjny, państwo prawa, organizacje pozarządowe i inne państwowe instytucje były pod butem PiS-u.