W ostatnich dniach mogliśmy niestety obserwować tragiczne skutki działania środków psychoaktywnych czyli tzw. dopalaczy. Dzięki szybkiej pomocy medycznej kilku młodych ludzi udało się ocalić. Nie można jednak wciąż tylko liczyć na szybką pomoc lekarską, tu jest obszar do działania dla przedstawicieli rządu, potrzebne są rozwiązania systemowe. – Tymczasem nie widzimy żadnych działań rządu w zakresie walki z dopalaczami, w naszej ocenie rząd całkowicie zaniedbał obszar – mówiła w sejmie poseł Paulina Hennig-Kloska. – Dlatego Nowoczesna złożyła do marszałka sejmu wniosek o uzupełnienie porządku obrad Sejmu o punkt informacja rządu w sprawie podjętych przez rząd działań w zakresie walki z dopalaczami. Posłanka skrytykowała niechęć marszałka Sejmu tego punktu do porządku obrad – Wygląda na to, że temat szkodliwości dopalaczy polityków PIS wcale nie interesuje – dodała posłanka Nowoczesnej.
Na kwestię zdrowotnej szkodliwości środków psychoaktywnych zwracał w Sejmie uwagę poseł Marek Ruciński . – Apelujemy do Ministerstwa Zdrowia, aby regularnie aktualizowała listę środków psychoaktywnych. Ostatnia lista takich środków została przez ministerstwo sformułowana prawie rok temu. To olbrzymie zaniedbanie – mówił poseł Ruciński. Zdaniem posłów Nowoczesnej, konieczne jest też podjęcie działań edukacyjnych skierowanych zarówno dla młodzieży jak również rodziców.
[pdf-embedder url=”https://nowoczesna.org/wp-content/uploads/2017/06/wniosek.pdf”]