[trx_video url=” https://youtu.be/wOzam4kU2r4″ autoplay=”off” title=”off”]
Szanowni Posłowie PiS,
Jeśli nie potraficie zrobić dobrej zmiany, pozwólcie zrobić zmianę warty.
Nie macie pieniędzy na realizację swoich obietnic.
Okłamaliście Polaków.
Najpierw trzeba liczyć koszty deklaracji wyborczych, potem je składać.
Odwrotnie to nie działa. To przecież takie oczywiste…
A teraz boli Panowie i Panie? Matematyka jest bezwzględna.
Podatek od banków miał nie być przeniesiony na klientów.
Cóż…
Po natychmiastowej reakcji banków, statystyczny kredytobiorca zapłaci rocznie 1500 zł więcej za Wasze pomysły.
Pewnie już się cieszy na dobrą zmianę.
A zagraniczne korporacje, w które celowaliście, wezmą kredyt w zagranicznych bankach, gdzie będzie taniej.
Gratulacje.
Właśnie utrudniliście życie milionom polskich przedsiębiorców i nabywców mieszkań.
Zakażecie handlu w internecie w niedzielę lub dodatkowo go opodatkujecie?
Zagraniczni dostawcy e-handlu już zacierają ręce. Polscy mogą zacisnąć zęby lub przenieść działalność za granicę…
Ucieszy się fiskus Czech, Słowacji i Jej Królewskiej Mości Królowej Elżbiety.
Opodatkujecie wielkopowierzchniowe sklepy?
Świetnie, zapłacą za to w wyższych cenach ich klienci oraz dostawcy, którzy zmuszeni do obniżek marż przez gigantów handlowych, podwyższą ceny mniejszym polskim sklepom.
Znów ucieszyliście sporą grupę ludzi.
Pytanie tylko, których…
W czyim tak naprawdę interesie działacie???
Bo raczej nie polskich przedsiębiorców, konsumentów i kredytobiorców.