Marta Golbik i Grzegorz Furgo o repolonizacji mediów: media mają być w pełni uzależnione od partii rządzącej. To niebezpieczne

21/02/2017

– Będą wprowadzone zapisy, które będą pozwalały odebrać  tytuły zagranicznym grupom medialnym. To bardzo niebezpieczny precedens, bo chodzi tu przede wszystkim o rynek mediów lokalnych , który PiSowi potrzebny jest do wyborów samorządowych – tak podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Nowoczesnej Grzegorz Furgo skomentował zapowiedź przyspieszenia prac nad repolonizacją mediów.

 – To jest takie nośne hasło „polskie media” czy „polskie media w rękach zagranicznych”, ale tu nie chodzi o narodowość mediów, chodzi o to, że mają być to media PiS – oceniła zapowiedzi o szybkiej repolonizacji mediów posłanka Marta Golbik.

– Dawno temu żył pan, który nazywał się Andriej Wyszyński. Był prokuratorem stalinowskim, bardzo ciemna postać. I powiedział „dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie” i teraz mamy dokładnie taką samą sytuację. Będzie robiona ustawa, żeby dobrać się do legalnie działających biznesów. – ostrzega Grzegorz Furgo. Poseł powiedział też, że nadużyciem jest porównywanie polskiego rynku medialnego, do tego który jest we Niemczech czy we Włoszech. – Proszę sobie przypomnieć, jak wyglądał nasz rynek medialny w latach dziewięćdziesiątych. Przecież wtedy zupełnie go nie było, nie istniał. Gdyby nie kapitał zachodni, nie byłoby nic. – przypomniał poseł Furgo, który podczas konferencji zwrócił się też do samych dziennikarzy. – Boję się, że szybko znajdziecie się w innej rzeczywistości, jeśli sami nie będziecie mocno protestować. Ta władza nie bierze jeńców. – ocenił Furgo.

– PiS nie chodzi o to, czy media będą w rękach polskich, niemieckich czy węgierskich. Chodzi o to, żeby były w pełni uzależnione od partii rządzącej. I tylko po to jest ta ustawa. – dodała posłanka Marta Golbik, której zdaniem pierwszy, grudniowy, zamach na media w pełni się udał, stąd zapowiedziane prze PiS przyspieszenie. Marta Golbik nie wyklucza też wcześniejszych wyborów samorządowych i także w tym uparuje powód zintensyfikowania prac nad ustawą o repolonizacji mediów.

– Proszę zobaczyć, jak funkcjonują media w innych krajach. Wolność słowa jest tam wartością nadrzędną i tak powinno być też u nas. Media muszą patrzeć na ręce politykom. Tak opozycji, jak i partii rządzącej. I w tym przypadku mamy próbę zablokowania tej kontroli przed partię, która rządzi. – powiedziała posłanka Nowoczesnej. Zwróciła też uwagę na Internet. – PiS musi się jeszcze dowiedzieć,  czyj jest Internet i w jaki sposób go pozyskać. – powiedziała posłanka Golbik.



NOWOCZESNA

Polsce potrzebny jest nowy impuls do rozwoju. Kropka postawiona przed nazwą Nowoczesna oznacza nowy początek. Zamykamy pewien rozdział w naszej historii i kierujemy wzrok w przyszłość.

Mamy potencjał i aspiracje – aby to w pełni wykorzystać, musimy stworzyć odpowiednie warunki. My naprawdę możemy więcej. Jesteśmy innowacyjni i kreatywni. Nasza gospodarka może być nowoczesna, a rynek pracy nastawiony na wykwalifikowanych pracowników.

Dlatego stawiamy przed Polską nowe cele, które realizować będą nowi ludzie, bo nasze państwo można zorganizować lepiej za te same pieniądze.

Jesteśmy częścią ALDE
PARTIA ALDEPROGRAM ALDE