– Cała opinia publiczna była zbulwersowana śmiercią Igora Stachowiaka. Półtora roku po śmierci tego młodego człowieka nadal okazuje się, że nie ma winnych, a osoby które w naszej ocenie mataczyły, nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności. – mówił w Sejmie poseł Jerzy Meysztowicz.
Kontynuując Meysztowicz wyliczał kolejne przypadki braku pociągania do odpowiedzialności bezpośrednich przełożonych odpowiedzialnych za zabójstwo Igora Stachowiaka:
- Były Komendant Wojewódzki Policji otrzymał awans i wysoką podwyżkę, a jego zastępca awansował do Komendy Głównej Policji.
- Były zastępca Komendanta miejskiego wciąż dostaje pensję i pracuje w Policji.
- Były Komendant miejski – wiedzie spokojne życie emeryta i nie jest pociągnięty do odpowiedzialności za przewinienia swoich podopiecznych.
– Mamy duże wątpliwości czy ta sprawa zostanie kiedykolwiek wyjaśniona. – powiedział poseł Meysztowicz – Dochodzenie trwa już bardzo długo i okazuje się, że organy nadzorcze, w tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie potrafią znaleźć i oskarżyć winnych. Zaraz może okazać się, że Igor Stachowiak popełnił samobójstwo. Warto też zwrócić uwagę, że prokuratura zamawiała opinie biegłych do skutku, czyli do przygotowania takiej z której wynika, że nie koniecznie użycie paralizatora było przyczyną śmierci.
W tej sprawie zabrał głos również Poseł Piotr Misiło, który przypomniał, że to mataczenie to nie jest pierwszy taki przypadek za rządów PiSu. Przypomniał, że w lipcu tego roku media pokazały film, który ujawnia jak policjanci w drastyczny sposób biją staruszkę na zapleczu sklepu. Do dzisiaj policja nie ustaliła kto i dlaczego dokonał takiego czynu i kto jest winny, do dzisiaj nikt nie poniósł odpowiedzialności.
Punktując dalej przypadki niewyjaśnionych skandali w polskiej Policji Poseł Misiło przypomniał, że w lipcu Kurier Szczeciński opublikował zdjęcie mężczyzny, który został pobity do nieprzytomności przez policjantów przez policjantów przed jednym ze szczecińskich lokali – do dzisiaj sprawcy tego czynu nie zostali ujawnieni.
– Dodam tylko, że kiedy doszło do zatrzymania radnej z PiS-u, MSWiA interweniowało natychmiast chcąc ganić i krytykować policjantów za nadmierną gorliwość. Widać wyraźne , że jeśli sprawy dotyczą prominentnych polityków PiS Błaszczak działa błyskawicznie. Widać wyraźnie, że jeśli krzywda dotyka zwykłego człowieka, opieszałość policjantów jest rzeczą naturalną – kontynuował Misiło.
Panowie Posłowie skomentowali także ostatnie doniesienia medialne dotyczące nominacji żony Bogdana Święczkowskiego na Prezesa Sądu Rejonowego. To rzecz, która w państwie demokratycznym wydaje się absurdalna. Gdyby kilka lat temu coś takiego się wydarzyło był by to skandal nie tylko na arenie ogólnopolskiej, ale na całą Europę. – powiedział Misiło.
– Warto, Panie Ministrze Ziobro, powrócić do tego o czym kiedyś mówił Jarosław Kaczyński – „będziecie sprawiedliwi, nie będzie nepotyzmu, a każde nadużycie władzy będziecie szybko eliminować z życia publicznego” – póki co dzieje się dokładnie odwrotnie. – skonkludował szczeciński poseł.
Z powodu tych alarmujących nadużyć poseł Jerzy Meysztowicz zaapelował do posła Jarosława Kaczyńskiego, by ten przygotowując się do rekonstrukcji rządu rozważył odwołanie zarówno Ministra Ziobro, jak i Ministra Błaszczaka.