Posłowie Nowoczesnej przygotowali ustawę, która poprzez rozszerzenie ustawowych przesłanek ma ułatwić ściganie faszystów i nazistów – także tych, którzy kryją się w lasach i tych, którzy działają w internecie.
– Kto propaguje i kultywuje idee nazistowskie w Polsce, działa na szkodę państwa polskiego. Niezależnie od tego, czy to propagowanie dzieje się publicznie, czy w zamkniętym gronie, powinien ponieść tego konsekwencje. – mówiła na konferencji prasowej w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz.
– Stąd przedstawiana przez Nowoczesną propozycja zmian w kodeksie karnym, które będą umożliwiały ściganie przestępstw polegających na ściganiu nazizmu niezależnie od tego, czy będzie to miało w miejscach publicznych, w lesie pod Wodzisławiem, czy na rynku we Wrocławiu. Prawo musi jednak być skutecznie egzekwowane. Dlatego ta nowelizacja daje szanse na przywrócenie normalności, która polega na tym, że ściga się osoby propagujące faszyzm, a nie, że brutalnie rozgania się legalne antyfaszystowskie demonstracje. – kontynuowała Przewodnicząca Klubu Poselskiego Nowoczesna.
Celem nowelizacji jest ułatwienie zwalczania osób i organizacji aprobujących ideologie totalitarne, w szczególności faszystowską. W świetle znaczącego wzrostu aktywności osób o poglądach neofaszystowskich oraz ich organizacji, a także licznych przypadków nieskutecznego ich ścigania i umarzania śledztw w tych sprawach, konieczna wydaje się nowelizacja odpowiednich przepisów.
– Proponowana przez nas ustawa ma ułatwić ściganie osób propagujących faszystowski ustrój państwa, nawet jeśli będą to robić we własnym gronie. Podziemie faszystowskie musi zostać zniszczone. Raz na zawsze. nie może być tak, że grupa neofaszystów spotyka się po lasach i urządza urodziny Hitlera. Zwłaszcza w państwie, które padło ofiarą tego zbrodniarza. – przekonywała Paulina Hennig-Kloska.
Rzeczniczka partii uzasadniając potrzebę zmiany ustawy o kodeksie karnym wyliczała zmiany, które zamierzają wprowadzić posłowie Nowoczesnej – Rozszerzamy obszar objęty zakazem propagowania faszyzmu o internet oraz o spotkania, nawet jeśli nie są to spotkania w miejscach publicznych. Neofaszyści są tak samo groźni na Marszałkowskiej w Warszawie jak w środku lasu pod Wodzisławiem – mówiła Hennig-Kloska – Rozszerzamy też zakres czynności objętych zakazem. Dotychczas ścigane było rozpowszechnianie treści faszystowskich i za tym zapisem chwały się różne osoby, które posiadały różne przedmioty np. flagi nazistowskie i tłumaczyły, że to element kolekcji. A my mówimy jasno: piwnica pełna hitlerowskich flag i nazistowskich mundurów to nie kolekcja. – kontynuowała.
Proponowana nowelizacja rozszerza katalog czynów , za które grozi odpowiedzialność karna. Po pierwsze, w nowym brzmieniu przepisu oprócz propagowania faszystowskiego lub innego totalitarne ustrój państwa karze podlega także ten, kto wyraża dla niego aprobatę lub eksponuje utożsamiane z nim w przeszłości lub obecnie symbole. Wyrażanie aprobaty w formie chwalenia lub admirowania oraz eksponowanie symboli, zarówno tych historycznych, jak i tych, które obecnie wykorzystywane są przez ruchy wspierające systemy totalitarne, nie było do tej pory w oczywisty sposób poddane sankcji karnej i mogło być ścigane wyłącznie w kontekście „propagowania” faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju – możemy przeczytać w uzasadnieniu projektu ustawy przedstawionej przez wnioskodawców.
– Każdy, kto dzisiaj lekceważy problem działania organizacji nazistowskich w Polsce, okazuje lekceważenie dla polskiej historii, dla wielomilionowych straszliwych ofiar Polski i Polaków, właśnie tych wszystkich ludzi którzy polegli w walce z nazizmem – podsumowała Kamila Gasiuk-Pihowicz.
USTAWA DO POBRANIA:
[download id=”13106″]
[pdf-embedder url=”https://nowoczesna.org/wp-content/uploads/2018/01/2018.01.29-.-ustawa-.-zwalczanie-neofaszyzmu.pdf” title=”2018.01.29 . ustawa . zwalczanie neofaszyzmu”]