– Ziobro ponownie zabiera się za sądy i rozkłada niezależne sądownictwo jak kostki domina. Reforma jest niekonstytucyjna. To politycy PiS będą mechanicznie wpływali na sędziów. – mówiła w Sejmie posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz.
W Konstytucji RP jest wyraźny zapis o jednolitej budowie KRS. PiS chce to zmienić, rozdzielając strukturę Rady na dwie izby. Kamila Gasiuk-Pihowicz ocenia, że wzmocnienie roli prezydenta w charakterze osoby powołującej członków KRS jest również niekonstytucyjne.
– Ziobro i PiS wysadzają w powietrze gmach niezależnego sądownictwa kłamiąc przy tym, że chcą przeprowadzić remont. Ale remont domu nie polega na wyburzaniu fundamentów. Takim konstytucyjnym fundamentem niezależności i niezawisłości sądownictwa jest właśnie KRS. Jeśli o jego obsadzie zdecydują politycy PiS, stanie się kolejną marionetkową instytucją w rękach partii rządzącej.
Gasiuk-Pihowicz podkreśliła, że to, czy niezależność sądownictwa uda się obronić, zależy głównie od determinacji samych sędziów a konkretnie od skali i siły protestu całego środowiska sędziowskiego. – Jestem pewna, że taki protest spotka się z szerokim poparciem i obywateli, i wszystkich odpowiedzialnych sił politycznych.- zaznaczyła posłanka.
Sędziowie potrzebują wsparcia ze strony ministerstwa a nie nieustannych ataków na ich niezależność. – To przecież minister Ziobro paraliżuje prace wielu sądów, blokując aż pół tysiąca etatów sędziowskich. Przez nieróbstwo Ziobry wielu obywateli w wielu sądach rejonowych nie może doczekać się wyroku. – podsumowała Gasiuk-Pihowicz.