Nowoczesna jest za szerokim uczestnictwem przedstawicieli środowisk gospodarczych w życiu społecznym i przy podejmowaniu decyzji dotyczących spraw odnoszących się do przedsiębiorczości i gospodarki. – Nie może to być jednak na zasadach przymusu i obowiązku, a raczej na zasadzie dobrowolności – mówili w Sejmie posłowie Paweł Pudłowski i Piotr Misiło. Posłowie Nowoczesnej przedstawili stanowisko partii w sprawie zapowiadanego rządowego projektu ustawy o tzw. powszechnym samorządzie gospodarczym.
Wątpliwości Nowoczesnej budzi zarówno obowiązkowość uczestnictwa w organizacji zrzeszającej przedsiębiorców, jak i sposób funkcjonowania takiego zrzeszenia, zasady finansowania określane przez Ministerstwo Finansów oraz możliwa zależność takiego samorządu gospodarczego od rządu.
Zgodnie z zapowiedziami w powszechnym samorządzie gospodarczym uczestniczyłyby zarówno małe prywatne przedsiębiorstwa jak i olbrzymie spółki skarbu państwa. – Jak w takiej organizacji wypracować jedno stanowisko, skoro różne podmioty, zarówno duże jak i małe, będą miały różny pogląd na wiele spraw. Można też sobie wyobrazić, że spółki skarbu państwa, zależne od rządu zdominują dyskusję i poglądy takiej organizacji. Dlatego uważamy, że tworzenie powszechnego samorządu gospodarczego jest to pomysł rządu, aby głosem przedsiębiorców popierać propozycje rządu – mówił poseł Pudłowski.
Poseł Piotr Misiło zapowiedział, że Nowoczesna w najbliższym czasie zorganizuje konsultacje z istniejącymi obecnie izbami gospodarczymi i związkami przedsiębiorców w czasie których będzie chciała zapoznać się z ich opinią w sprawie pomysłów rządu.