Prawo i Sprawiedliwość nie chce wysłuchać ponad 900 tysięcy obywateli, którzy podpisali się pod wnioskiem o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum edukacyjnego. PiS skutecznie gra na czas. Dąży do przeciągnięcia tematu referendum w czasie, gdyż jakiekolwiek działania, które będą miały miejsce po 1 września 2017 roku nie będą miały najmniejszego sensu, gdyż zmiana wejdzie wówczas w życie.
– Sprawa referendum nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Ale zdajemy sobie sprawę, że działanie PiS to nic innego jak odesłanie tej ustawy do „zamrażarki sejmowej”. To oszukiwanie społeczeństwa. Niech PiS uczciwie powie, że nigdy nie zorganizuje referendum w tej sprawie – mówiła w Sejmie przewodnicząca Klubu Poselskiego Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Posłowie Nowoczesnej wystąpili ze wspólnym stanowiskiem razem z posłami Polskiego Stronnictwa Ludowego.