Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed gmachem Ministerstwa Rozwoju lider Nowoczesnej Ryszard Petru oraz posłanka Joanna Schmidt przedstawili jeden z obszarów programowych partii poświęcony gospodarce (transmisja Periscope).
Polska potrzebuje realnych i skutecznych pomysłów gospodarczych. Dzięki nim z kraju podwykonawców staniemy się zleceniodawcami. Polska nie może być nadal montownią Europy. Aby dogonić najwyżej rozwinięte gospodarki na świecie trzeba oferować produkty, których wartość tworzy ich innowacyjność. Musimy w większym stopniu wykorzystać potencjał intelektualny społeczeństwa, a nie opierać się głównie na pracy fizycznej.
Gospodarka oparta na trzech filarach:
- Przedsiębiorczość
- Wsparcie dla nauki i biznesu
- Odchudzenie administracji, której celem będzie pomoc, a nie władza.
1. Przedsiębiorczość. Wsparcie dla małych i średnich firm
Polska gospodarka w większości opiera się na małych i średnich firmach. To właściciele takich przedsiębiorstw zdecydowali o sukcesie transformacji, a dziś stanowią o polskim wzroście gospodarczym. Jednocześnie to właśnie te firmy najbardziej cierpią z powodu skomplikowanych przepisów oraz obciążeń fiskalnych w postaci podatków i składek. Dlatego konieczne jest usuwanie barier utrudniających polskim firmom wzrost, przyciąganie inwestycji tworzących nowoczesne miejsca pracy oraz zwiększenie liczby krajowych innowacji.
Dzisiaj rząd hamuje rozwój polskiej przedsiębiorczości. Musimy to zmienić.
Proponujemy:
- obniżkę składki na ZUS dla najmniejszych firm
- obniżkę do 15% podatku PIT i CIT
- wprowadzenie zasady „co nie jest zabronione, jest dozwolone”
- wprowadzenie „wiążącej interpretacji podatkowej” – koniec z samowolą Urzędów Skarbowych
- Powiązanie nauki z prywatnym biznesem
Polskie firmy i polscy naukowcy są bardzo innowacyjni, ale mają ograniczone możliwości wdrażania swoich pomysłów. Blokadę stanowią zbyt komplikowane przepisy, niewydolne prawo patentowe i zbyt mała ochrona własności intelektualnej. Ponadto państwo, jako instytucja nie wspiera współpracy nauki z biznesem i nie promuje badan naukowych
Dajmy Polakom narzędzia, aby mogli zarabiać znacznie więcej:
- ulgi podatkowe do wdrażania innowacji
- uproszczenie procedur patentowych i lepsza ochrona wynalazków
- promocja poprzez przyspieszoną amortyzację
- wzrost nakładów na naukę, a w szczególności w zakresie wdrażania wynalazków
- Odchudzenie administracji
Obecny rząd ma 118 ministrów i wiceministrów. Dla porównania w Niemczech jest ich 68 (14 ministrów + 54 wiceministrów) we Francji, która słynie z biurokracji jest ich 38 (18 + 20). Pod tym względem najbliżej nam do Węgier Wiktora Orbana, gdzie jest ich aż 165 (10 + 155). Polska nie potrzebuje takiej armii ludzi w ministerstwach. Można ograniczyć ich liczbę o połowę.
Mamy dzisiaj do czynienia z gigantycznym rozrostem administracji podatkowej. 62 tysiące pracowników w urzędach i izbach skarbowych, celnych oraz urzędzie kontroli podatkowej. 46 tysięcy pracowników w ZUS rozmieszczonych w 43 oddziałach, 212 inspektoratach i 70 biurach terenowych. Tworzenie kolejnych urzędów do poboru podatków i składek jest zbędne. Funkcję można i trzeba połączyć.
- trzeba poważnie zastanowić się nad ograniczeniem liczby posłów. Lepsze prawo może być stanowione sprawniej, ale do tego wcale nie potrzeba 460 osób.
- wraz z odchudzeniem administracji należy zmienić jej charakter. Administracja ma służyć obywatelom, a nie być władzą dla samej siebie.