Kwestia reprywatyzacji przeciąga się w nieskończoność. Ta kwestia powinna zostać jak najszybciej wyjaśniona i rozwiązana. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Kamila Gasiuk-Pihowicz powiedziała: To, co leży na szali to: szacunek do prawa własności, los tysięcy polskich rodzin, przyszłość instytucji publicznych, ład przestrzenny. Główną przyczyną obecnych kontrowersji jest to, że przez lata ten temat był pomijany.
Reprywatyzacyjna mapa drogowa opiera się na następujących założeniach:
– państwo musi szanować prawo własności, zarówno w stosunku do właścicieli, jak i spadkobierców,
– starych krzywd nie można naprawiać nowymi krzywdami, dotykającymi lokatorów lub instytucje publiczne,
– głównymi beneficjentami reprywatyzacji powinni być spadkobiercy, a nie handlarze roszczeń. By jednak uniknąć zarzutów o niekonstytucyjność, wszyscy którzy dysponują prawowitym tytułem własności powinni otrzymać odszkodowanie,
– proces reprywatyzacyjny powinien obejmować wszystkich, bez względu na narodowość, o ile oczywiście takie roszczenia nie zostały pokryte już wcześniej na podstawie umów międzynarodowych,
– powołanie funduszu reprywatyzacyjnego, który zajmie się rozwiązaniem kwestii roszczeń, działającego w pełni transparentnie,
– włączenie w wypracowywanie rozwiązania Niemiec, Izraela i USA. Niemiec ze względu na odpowiedzialność za wywołanie II wojny światowej oraz własne doświadczenia zwrotu majątków; USA i Izraela ze względu na skalę roszczeń ich obywateli.
– 2, 3-letni okres zbierania roszczeń i środków, by po tym okresie ustalić procentowy zakres, formę i skalę i odszkodowania,
– jak najszybsze powołanie kilkuosobowego zespołu roboczego, a następnie zespołu parlamentarnego, w pracach którego wezmą przedstawiciele wszystkich klubów, a także eksperci, przedstawiciele spadkobierców, samorządów, lokatorów i ruchów miejskich – tak, by w dialogu wypracować najlepsze rozwiązanie,
– zaangażowanie wszystkich sił politycznych w wypracowanie rozwiązania, zwłaszcza partii rządzącej: bez PiS nie uda się rozwiązać problemu,
– suplement do oświadczenia majątkowego urzędników i polityków, a także urzędników podejmujących decyzje reprywatyzacyjne, w którym deklaruje się posiadanie roszczeń reprywatyzacyjnych.
Sytuacja pokazuje, co dzieje się kiedy państwo nie stoi na jasnym stanowisku, nie potrafi zabierać głosu. Odpowiedzią Nowoczesnej jest propozycja drogowej mapy reprywatyzacyjnej, a nie szczegółowe rozwiązania. Chcemy wyjaśnić tę kwestię i rozmawiać w oparciu o dialog.
Paweł Rabiej, członek zarządu Nowoczesnej powiedział – Rozwiązania przyszłe trzeba przede wszystkim oprzeć o dialog. Powinniśmy skoncentrować się na przyszłości, wyciągnijmy wnioski, trzeba wypracować rozwiązanie które zamknie sprawę.
Kluczowa jest koncentracja na przyszłości i współpraca wszystkich sił politycznych. Konieczne jest, aby było to kompleksowe rozwiązanie.
– Byłoby mądrze i rozsądnie gdybyśmy zebrali wszystkie roszczenia, oszacowali je, a państwo na podstawie jasnych algorytmów zdecydowało, co jest możliwe. To będą trudne rozmowy, ale to jest potrzebne wszystkim, którzy swoich roszczeń dochodzą.