Otrzymaliśmy właśnie opinię z Biura Analiz Sejmowych, zgodnie z którą listy z podpisami poparcia dla kandydatów do KRS mogą zostać ujawnione na mocy ustawy o dostępie do informacji publicznej. – mówiła na konferencji prasowej w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Dlatego zwracamy się ponownie z oficjalną prośbą do Marszałka Sejmu o ujawnienie list z imionami i nazwiskami osób które zgłosiły kandydatów do upartyjnionej Rady.” – wyjaśniała Posłanka. Czas skończyć z tym nienormalnym tajnym państwem, w którym na krótko przed głosowaniem nie wiadomo było kto jest kandydatem do KRS. Czas skończyć z tym nienormalnym tajnym państwem, w którym nadal nie wiadomo kto kandydatów zgłosił. – kontynuowała.
Przewodnicząca Klubu Poselskiego wyjaśniając zasadność skierowania kolejnego pisma zacytowała wspomnianą opinię Biura Analiz Sejmowych – Informacje na temat osób zgłaszających kandydata do KRS mogą zostać udostępnione w reżimie dostępu do informacji publicznej, jako mieszczące się w kategorii ustawowej informacji na temat warunków powierzenia danej osobie funkcji publicznej.
Kamila Gasiuk-Pihowicz zauważa, że autorzy opinii wskazują, że w ich opinii dostęp do list osób zgłaszających będzie możliwy po wyborze, jednak apeluje do do Pana Marszałka – Proszę nie zmieniać tych wyborów w kabaret – proszę ujawnić te listy teraz, przed wyborami, bo później i tak przynajmniej 15 z 17 list poparcia będzie musiał Pan udostępnić. – mówiła.
Jak twierdzi wiedza o tym kto popiera daną kandydaturę jest informacją niezbędną do jej oceny – Naszym zdaniem powinne być natychmiast upublicznione. Nie wiemy dzisiaj, czy za którymś z tych kandydatów stoją prawnicze autorytety, czy grupa pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości, których ktoś mógł przecież zmusić do podpisania list poparcia. – tłumaczyła Gasiuk-Pihowicz.
Udostępnienie list osób zgłaszających jest tym bardziej ważne, ponieważ jak donoszą media aż 11 spośród 17 kandydatów do upartyjnionej KRS to ludzie związani w jakiś sposób z Panem Ministrem Zbigniewem Ziobrą. Albo na przykład byli jego podwładnymi w ministerstwie, albo zawdzięczają mu awans na prezesów sądów. Szczególnie w tej sytuacji obywatele mają prawo wiedzieć kto stoi za przekazaniem kontroli nad KRS de facto w ręce jednego człowieka. – podsumowała Przewodnicząca Klubu Poselskiego.
TREŚĆ OPINII BAS I WNIOSKU DO POBRANIA:
[download id=”13325″]
[download id=”13319″]