– Za 3 tygodnie rozpoczyna się rok szkolny. Być może rodzice dzieci w wieku szkolnym nie mają teraz głowy do myślenia o kompletowaniu wyprawki szkolnej. Dlatego chcemy im w tym pomóc. Prosimy wszystkich o pomoc. – apelowała rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska.
– W biurach poselskich naszych posłów można składać wszystko, co może przydać się dzieciom do szkoły. Zeszyty, kredki, mazaki, farby piórniki, plecaki. Słowem wszystko bez czego nie można się uczyć. Informacje od adresach naszych biur są w sieci, w mediach społecznościowych. Liczymy na państwa zaangażowanie i wsparcie. To bardzo ważne.- powiedziała na konferencji prasowej w Sejmie rzeczniczka Nowoczesnej posłanka Paulina Hennig-Kloska. Zebrane rzeczy, za pośrednictwem PCK, zostaną przekazane tym, których dotknęły ostatnie wichury.
[BIURA POSELSKIE POSŁÓW NOWOCZESNEJ]
Posłanka Hennig-Kloska odniosła się także do słów przedstawicieli rządu, który odnosił się dziś do zarzutów, że wojsko ruszyło na pomoc ofiarom wichur z opóźnieniem. „Mogę tylko dodać, że polskie siły zbrojne zawsze pomagają w tego rodzaju sytuacjach, zawsze są gotowe do działania. Zawsze, kiedy następuje prośba o pomoc, natychmiast reagujemy. Jednym z istotniejszych elementów misji, jakie pełni Wojsko Polskie w czasach pokoju, to pomoc lokalnym społecznościom” – oświadczył wiceszef MON Michał Dworczyk.
– Słucham ministra Dworczyka, który zapewnia że wszystko było na czas i bez problemów, że wojsko było w gotowości, że wszystko działało świetnie – a z drugiej strony są poszkodowani, którzy mówią, z nie było odgórnej zgodny na wsparcie wojska i czekali na pomoc trzy dni. Więc pytam pana panie ministrze Dworczyk. Ludzie z miejscowości kłamią? Zmyślają? – pytała Paulina Hennig-Kloska. Posłanka skrytykowała też ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczaka, który powiedział, że opozycja lansuje się na tragedii. – Niech minister Błaszczak przestanie zajmować się opozycją, tylko pomaga ludziom, którzy stracili często dobytek życia. – skomentowała rzeczniczka Nowoczesnej. Pytała także ministra obrany narodowej Antoniego Macierewicza, gdzie bezpośrednio po wichurach były Wojska Obrony Terytorialnej. – W broszurze MON na temat WOT czytam, że ich misją jest obrona oraz wspieranie lokalnych społeczności w czasie konfliktu zbrojnego, ale także podczas klęsk żywiołowych lub katastrof. Gdzie więc w weekend były wojska obrony terytorialnej? – pytała rzeczniczka Nowoczesnej.