– Macierewicz to mistrz dezinformacji, pobił w tym swojego wychowanka Misiewicza. Nie do przyjęcia jest, żeby minister obrony narodowej zarzucał posłom kłamstwo, samemu podając nieprawdę. Jak wiadomo, w ciągu 16 miesięcy rządów Macierewicza z armii odeszło 48 generałów. – powiedział w Sejmie w czwartek poseł Marek Sowa z Nowoczesnej.
Minister Macierewicz twierdzi, że w latach poprzednich z armii odeszło więcej generałów niż za obecnych rządów PiS. Statystyki jednak nie pozostawiają złudzeń: w 2007 roku odeszło 38 generałów, w 2008 – 23, w 2009 – 11 a w 2010 – 28.
Jesteśmy zaniepokojeni stanem polskiej armii i uważamy Macierewicza za najgorszego ministra Obrony Narodowej. – To, co zaprezentował dzisiaj Macierewicz, predestynuje go na ministra propagandy. Żaden z 48 generałów, którzy odeszli z armii, nie otrzymał propozycji jakiejkolwiek dalszej współpracy na stanowisku choćby doradców. – mówił wiceprzewodniczący J. Meysztowicz i dodał – Oprócz 48 generałów odeszło również 259 pułkowników a byli to żołnierze, którzy nabyli doświadczenie w Iraku, Kosowie, Afganistanie.
– Po półtora roku możemy powiedzieć, że Macierewicz zajmował się czystką w armii, komisją smoleńską i wymyślaniem kolejnych teorii spiskowych, obniżaniem rangi Polski w świecie. Nie zajmował się przetargami na śmigłowce dla Polskiej armii, ważnymi sprawami dotyczącymi naszego bezpieczeństwa. – ocenił Sekretarz Generalny .N poseł Adam Szłapka.
Dodatkowo według Nowoczesnej to, w jaki sposób traktowany jest zwierzchnik sił zbrojnych przez ministra Macierewicza, jest skandaliczne. – Macierewicz to nie jest polityk poważny. Powinien odejść. – podsumował A. Szłapka.