– Publiczna telewizja już nie tylko manipuluje informacją, ona ją tworzy i wprowadza w obieg – mówili w poniedziałek posłowie Nowoczesnej Marta Golbik i Grzegorz Furgo.
Zdarzenie, które miało miejsce w sobotnim pogranie „Studio Polska” w TVP Info nie miało wcześniej precedensów w żadnym z polskich mediów. Wyznacza to nowe standardy telewizji publicznej w Polsce. – Mamy do czynienia z sytuacją, w której TVP wypuszcza materiał fałszywy, materiał rodem z najgorszego tabloidu – mówił podczas poniedziałkowej konferencji poseł Grzegorz Furgo – Żadna telewizja nigdy tak się nie zachowała.
Posłowie Nowoczesnej przygotowali skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na „jawne, niegodne, i brutalne manipulacje polskiej telewizji”. W piśmie napisali m.in.: „Publiczna telewizja już nie tylko manipuluje informacją, ona ją tworzy i wprowadza w obieg”.
Osobna skarga jest przygotowywana i zostanie wysłana do KRRiT przez Zarząd partii, a posłowie i członkowie Nowoczesnej nie będą brali udziału w programie „Studio Polska”, dopóki prowadzić go będzie red. Pawlicki .
Grzegorz Furgo wyraził współczucie pracownikom TVP, którzy muszą brać udział w tej farsie, a którzy nie są związani z obecną nominowaną przez PiS władzą telewizji.
Na kwestie finansowe funkcjonowania telewizji publicznej zwróciła uwagę podczas konferencji posłanka Marta Golbik. – Ciągle słyszymy o tym, że TVP nie ma pieniędzy i trzeba ograniczać wydatki na programy misyjne, tymczasem prezes Jacek Kurski wypłaca wysokie dodatki do pensji dla osób z nim powiązanych – powiedziała Marta Golbik. – W kasie TVP brakuje milionów złotych. Za chwilę Kurski będzie domagał się dofinansowania w postaci obowiązkowego abonamentu.
Posłowie Nowoczesnej wyrazili oczekiwanie wobec Jacka Kurskiego, że honorowo poda się do dymisji.