– Presja ma sens! Presja obywateli, organizacji pozarządowych, samorządowców, polityków. – powiedział w Sejmie Paweł Rabiej, komentując decyzje PiS o wycofaniu z Sejmu projektu ustawy o metropolii warszawskiej zakładającej włączenie w granice wielu stolicy podwarszawskich gmin. – Wszystkie tego typu zmiany bezwzględnie muszą być konsultowane z mieszkańcami. – dodał. Przypomniał, że dwa miesiące temu Nowoczesna przeprowadziła badania, z których wynika, że 90 procent mieszkańców podwarszawskich gmin nie chce przyłączenia ich miast i wsi do Warszawy.
– Myśleliśmy, że te wyniki są nieco zawyżone, ale referendum w Legionowie pokazało, że rzeczywiście emocja mieszkańców jest taka, że nie chcą być na siłę włączeni do Warszawy. To wielkie zwycięstwo samorządności i zasady nic o nas bez nas – ocenił Paweł Rabiej. Członek zarządu Nowoczesnej zaapelował, by mieszkańcy nie ustawali w swojej aktywności, dalej broni podmiotowości swoich małych ojczyzn i przypominali PiS, że chaotycznych, siłowych i podyktowanych wyłącznie politycznymi kalkulacjami zmian nie chcą. W czerwcu, po zakończeniu konsultacji z mieszkańcami Warszawy i podwarszawskich gmin, Nowoczesna zaprezentuje własny projekt ustaw metropolitalnej i warszawskiej.
Marcin Podsędek z Nowoczesnej zwrócił uwagę na to, że wycofanie przez PiS tego konkretnego projektu ustawy nie zamyka tematu – W ponad dziesięciu gminach podwarszawskich zaplanowane są referenda lokalne w sprawie przyłączenia ich do Warszawy. Mimo dzisiejszej decyzji PiS powinny się odbyć, a mieszkańcy powinni na nie pójść. Pamiętajmy o wymogu frekwencji, by referendum było ważne. Może być tak, że PiS taktycznie wycofuje dziś swój projekt, chce zadziałać niekorzystnie na frekwencję, a w czerwcu zostanie zgłoszony inny, zmieniony nieco projekt podobnej ustawy. Dlatego te lokalne referenda są tak bardzo ważne i dlatego należy do nich pójść. Mam nadzieję, że ich wyniki będą takie same jak wynik marcowego referendum w Legionowie. – wyjaśnił Marcin Podsędek.
Natomiast poseł Mirosław Suchoń przypomniał, że Nowoczesna zgłosiła swój projekt dotyczący metropolii poznańskiej i aktywnie brała udział w pracach nad ustawą o metropolii śląskiej. Podkreślił, że wszelkie tego rodzaju zmiany nie mogą być wprowadzane bez udziału mieszkańców danych obszarów. – Ich głos jest kluczowy. Bo przecież rozwiązania dotyczące czy to finansowania, czy transportu, czy zarządzania przestrzenią dotyczą społeczności lokalnej. Ponadto nie od dziś wiadomo, że bardziej sprawie i gospodarnie pieniądze wydaje samorząd niż władza centralna – powiedział Suchoń.