Dlaczego blokujemy mównicę Sejmową?
Bo to politycy są dla dziennikarzy i obywateli, a nie odwrotnie. Wolne media mają prawo poruszać się swobodnie po Sejmie, obserwować i komentować zachowanie polityków oraz pokazywać ich pracę.
Sejm to nie wystawa dzieł sztuki podziwianej z odpowiedniej odległości. Tymczasem, Marszałek Sejmu systematycznie ogranicza dziennikarzom dostęp do polityków. Zgodnie z nowymi zasadami, każda redakcja będzie mogła posiadać w Sejmie tylko dwóch stałych korespondentów. Zmniejszona zostanie liczba wejściówek dla dziennikarzy, a obrady Sejmu będzie można oglądać z Centrum Medialnego. Do wywiadów z politykami będzie przeznaczona specjalna salka.
Jakie to ma znaczenie? Ogromne.
Nie chodzi o wygodę dziennikarzy, ale o dostęp obywateli do informacji i prawdy. Zamiast nich, otrzymamy propagandę i show. Nie będzie niewygodnych pytań na sejmowych korytarzach, ujawniania głosowań „na dwie ręce”, ani pokazywania posła partii rządzącej pokazującego na sali sejmowej środkowy palec. Protestujemy bo wyborcy mają prawo wiedzieć, jak pracują i kim są Ci, na których głosowali.
Oczekujemy od PiS-u zachowania dotychczasowego dostępu dziennikarzy do Sejmu, cofnięcia wykluczenia z obrad posła Szczerby i posiedzeń sejmowych prowadzonych zgodnie z prawem i zasadami demokracji, nie z zasadami z Nowogrodzkiej.
#wolnemediawsejmie #DzieńBezPolityków