PiS odrzuciło poprawki, które wprowadzały do sieci szpitale geriatryczne i rehabilitacyjne. – Ustawa ta pomija istotny aspekt starzejącego się polskiego społeczeństwa. Niezrozumiałe, dlaczego PiS nie zgodziło się na wpisanie do sieci szpitali, w których leczone są osoby starsze – mówił w Sejmie na konferencji (24.03) poseł Marek Ruciński z Nowoczesnej.
PiS, wbrew zapowiedziom, nie tylko nie prowadzi polityki senioralnej, ale wręcz podejmuje decyzje, które będą utrudniały życie ludziom starszym. W przegłosowanej ustawie o sieci szpitali większość rządowa PiS nie uwzględniła szpitali geriatrycznych i rehabilitacyjnych.
– Pytam pana ministra Radziwiłła, dlaczego wciąż nie może zauważyć, że za kilka lat polskie społeczeństwo będzie wymagało opieki geriatrycznej. – pytał M. Ruciński, który zwrócił też uwagę, że postulując zachowanie szpitali geriatrycznych nie chodziło o stworzenie nowej sieci szpitali dla seniorów, ale o zachowanie istniejących już szpitali geriatrycznych i rehabilitacyjnych.
Według najnowszego raportu GUS na koniec 2014 roku w Polsce było 8,5 mln osób powyżej 60. roku życia (59% tej grupy stanowią kobiety). Seniorzy w Polsce to aż 22% całego społeczeństwa. Trzeba pamiętać ze liczba ta z roku na rok rośnie. W 2050 roku będzie to aż 40%.
– Już dzisiaj trzeba planować zarówno budżet, jak i większość reform z uwzględnieniem tych wskaźników – mówiła poseł Joanna Augustynowska. – Tymczasem PiS funduje seniorom głodowe emerytury a biorąc pod uwagę obniżenie wieku emerytalnego i brak zachęt ze strony państwa do zatrudniania i aktywizowania osób starszych, spowoduje coraz większe problemy tej grupy. – i dodała – W expose premier Szydło obiecywała darmowe leki dla osób w wieku powyżej 75 roku życia. Leki są droższe. Do tego po te darmowe senior musi stanąć w dwóch kolejkach: najpierw do specjalisty a potem do lekarza POZ.
Waloryzacja emerytur w tym roku to ok. 8 zł. Dziś na jednego emeryta przypada średnio czterech pracujących, a w 2050 roku będzie to tylko 1,6 pracujących.